Alimenty, obowiązek alimentacyjny, możliwości zobowiązanego, usprawiedliwione potrzeby uprawnionego – język prawniczy, który oprócz pierwszego słowa zapewne nie jest do końca jasny i oczywisty.
Pojęcia te zostaną wyjaśniane w tym artykule, dzięki czemu poznasz odpowiedzi m.in na pytania:
Czym jest obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci i jak długo trwa?
Jak dużo musimy łożyć na dzieci?
Jak dochodzić roszczeń alimentacyjnych?
Taka przewrotna zachęta do zapoznania się z artykułem.
I. Czym jest obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci i do kiedy trwa?
Obowiązek alimentacyjny polega na dostarczaniu środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania.
Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymywać się samodzielnie.
Te dwa zdania ogólnie charakteryzują obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci, jednak wiąże się z tym dużo kwestii pobocznych.
Po pierwsze wskazać należy od kiedy obowiązek alimentacyjny powstaje – tutaj odpowiedź jest prosta, a mianowicie obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci powstaje od momentu ich narodzin.
Druga sprawa to kiedy obowiązek alimentacyjny się kończy – w tym wypadku odpowiedź nie jest już taka prosta.
Przepisy wskazują, że obowiązek trwa, aż do momentu, kiedy nasza pociecha nie będzie się w stanie samodzielnie utrzymywać. Czy oznacza to, że będziemy musieli utrzymywać nasze dziecko, aż do śmierci – niekoniecznie. Rodzice mogą się uchylić od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.
Druga wskazana w powyższym zdaniu okoliczność jest w miarę łatwa do wyjaśnienia.
Przykładowo, jeżeli Twoje dziecko osiągnęło pełnoletność, zdało maturę, ale nie podejmuje dalszej nauki, natomiast żyje według prostego schematu np. spędza całe dnie przed telewizorem na kanapie, noce na imprezach itp. natomiast nie podejmuje żadnych działań w celu odnalezienia pracy, możesz powiedzieć „STOP” i po prostu przestać sponsorować mu takie życie.
Nadmierny uszczerbek jest w sytuacji, jeżeli po osiągnięciu przez dziecko pełnoletności rodzice muszą wybierać pomiędzy usprawiedliwionymi potrzebami dziecka, a zapłatą za czynsz, czy kupieniem sobie żywności. To w takiej sytuacji, mogą wybrać czynsz i jedzenie.
II. Zakres świadczeń alimentacyjnych. Czyli jak dużo musimy łożyć na nasze dzieci?
Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.
Przekładając powyższe na język polski.
Ustalając zakres świadczeń musimy sobie porównać dwie sprawy:
⇒ Usprawiedliwione potrzeby – to takie potrzeby (materialne i niematerialne), które umożliwiają człowiekowi normalną egzystencję. Ogólnie można podzielić je na środki utrzymania oraz środki wychowania. Do środków utrzymania zaliczamy przede wszystkim:
- Jedzenie;
- Odzież;
- Mieszkanie;
- Środki potrzebne do leczenia.
Środki wychowania mają zapewnić prawidłowy rozwój fizyczny i psychiczny. Niestety nie da się ustalić zamkniętego katalogu usprawiedliwionych potrzeb. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. W jednej sytuacji kupno najnowszego smartfona będzie usprawiedliwioną potrzebą, a w innej sytuacji już nie.
⇒ Zarobkowe i majątkowe możliwości – tutaj sytuacja wydaje się prosta.
Wystarczy przecież spojrzeć na nasze konto i comiesięczne wpływy i ot pojawia się odpowiedź na pytanie jakie są Twoje możliwości majątkowe i zarobkowe.
Ale czy na pewno? Skoro pytam pewno sprawa jednak nie jest taka prosta.
Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację: Pan X jest z wykształcenia programistą, który prowadzi swoją działalność gospodarczą. Średni zarobki w tym sektorze kształtują się na poziomie 7.000 – 12.000 złotych. Niestety nasz Pan X jest osobą leniwą i mimo, że ludzie się do niego zgłaszają, nie przyjmuje połowy zleceń, gdyż lubi pracować tylko pół dnia, a drugie pół odpoczywać. W związku z tym osiąga przychody rzędu 3.000 złotych. Czy oznacza to, że jego możliwości to 3.000 złotych – o nie nie.
Musimy brać pod uwagę właśnie tą hipotetyczną możliwość, a nie faktyczne przychody. Mówiąc inaczej „Jakby się postarał to by miał” i to się liczy.
III. Dochodzenie roszczeń alimentacyjnych.
Zdarza się, że mimo, iż oboje rodzice żyją tylko jedno z nich wychowuje dziecko. Drugie natomiast tak jakby zapomniało, że jest rodzicem i że ciążą na nim pewne obowiązki.
Wówczas należy skierować pozew do sądu o zasądzenie na rzecz dziecka alimentów, których wysokość określa się kwotowo.
Określając wysokość alimentów należy brać pod uwagę wskazane wyżej usprawiedliwione potrzeby dziecka oraz możliwości zarobkowe i majątkowe rodzica, który zapomniał, że ma dziecko.
Pozew kierujemy do sądu rejonowego, w którego obrębie dziecko ma stałe miejsce pobytu. Wydziałem właściwym jest wydział rodzinny i nieletnich. Od pozwu o alimenty nie uiszcza się opłaty sądowej.
Na blogu znajdują się już artykuły o podobnej tematyce, zachęcam do zapoznania się:
⇒ Wniosek o zabezpieczenie alimentów – odpowiadający jak zabezpieczyć alimenty dla dziecka już w trakcie postępowania rozwodowego.
⇒ Przestępstwo niealimentacji – pozwij nielojalnego współmałżonka – jeden z moich ulubionych artykułów na blogu, pomagający znaleźć odpowiedź na pytanie: co zrobić w sytuacji, gdy były małżonek nie płaci zasądzonych alimentów.
Bardzo ciekawy artykuł się Pani popełniło Pani Kasiu :). Super wyjaśnia Pani z „prawniczego” na nasz. Czy czytelnicy mogą liczyć, że w przyszłości pojawi się wpis w drugą stronę – tzn. o obowiązkach dzieci względem rodziców oraz rodzeństwa? Na koniec pragnę podziękować Pani za wysiłek włożony w prowadzenie tego bloga – widzę, że z każdym wpisem wychodzi Pani jego prowadzenie coraz lepiej :). Serio!
Dzień dobry Panie Marku,
bardzo dziękuje za miły komentarz i ciepłe słowa.
Polecę również artykuły, które mogą Pana zainteresować:
Czy rodzic może domagać się alimentów od dziecka?
oraz
Kiedy dziadkowie będę płacić alimenty swoim wnukom?
Pozdrawiam serdecznie